Michaela, 32 lata, która nigdy wcześniej nie była leczona z powodu chorób serca, skarżyła się lekarzowi na okazjonalne zawroty głowy i duszności, czuła, że nie łapie wystarczającej ilości powietrza.
Standardowe badanie lekarskie nie wykazało żadnej istotnej arytmii. Na szczęście miała do dyspozycji naszą usługę, a dzięki pomiarom, dokładnie w momencie największych trudności, zapis EKG ujawnił poważne zaburzenia aktywności serca. To pozwoliło potwierdzić związek między jej objawami a EKG, a dokładna diagnoza (tachykardia nadkomorowa) nie kazała na siebie długo czekać. Zaledwie dwa tygodnie po rozpoczęciu korzystania z naszej usługi wiedziała, co się dzieje. Pacjentka natychmiast przeszła zabieg, tzw. ablację cewnikową serca. A dzisiaj? Jest lojalnym użytkownikiem naszej usługi, regularnie rejestruje aktywność swojego serca, która od tego czasu jest w porządku.